Śmierć w łóżeczku.. Jak się przed nią uchronić? :(((
07:00
0
karmienie mlekiem modyfikowanym
,
kosmetyki dla niemowlęcia
,
macierzyństwo
,
nestle nan
,
opieka nad niemowlęciem
,
plan porodu
,
SIDS
,
śmierć łóżeczkowa
,
zabawki do kąpieli
,
zabawki noworodka
Początki rodzicielstwa to ogromna radość - pierwsze uśmiechy,
przytulanie się i całowanie małych paluszków...
Każdy rodzic zdaje sobie
jednak sprawę, że wraz z pojawieniem się potomka na świecie, pojawia się
także ogromny strach. SIDS, czyli syndrom nagłej śmierci łóżeczkowej,
spędza sen z powiek niejednego rodzica. Jak uchronić dziecko przed tym
zagrożeniem?
Ciążowa profilaktyka
Nie jest tajemnicą, że o
zdrowie przyszłego potomka można (a nawet trzeba!) zadbać już w okresie
ciąży. Wiele kobiet, które sięgają po papierosa nosząc pod sercem
maleństwo, nie zdaje sobie sprawy z tego, że palenie w ciąży znacznie
zwiększa ryzyko wystąpienia śmierci łóżeczkowej. Ograniczenie nałogu
warto kontynuować również po narodzinach dziecka. Palenie w domu, w
którym przebywa noworodek, może odbić się na jego zdrowiu również w ten
tragiczny sposób.
Kontrowersyjne współspanie
Niektóre źródła
podają, że spanie z niemowlęciem w jednym łóżku zwiększa ryzyko
wystąpienia SIDS. Okazuje się jednak, że wspólne spanie, przy zachowaniu
odpowiednich środków bezpieczeństwa, minimalizuje to ryzyko.
Niezależnie od tego, czy dziecko śpi we własnym łóżeczku, czy wraz z
rodzicami, warto zadbać o odpowiednią temperaturę pomieszczenia - nie
wyższą niż 21 stopni. Z łóżeczka należy usunąć wszystkie niepotrzebne
przedmioty, np. zabawki, a także poduszki, których noworodek wcale nie
potrzebuje. Jednym z czynników ryzyka wystąpienia syndromu nagłej
śmierci łóżeczkowej jest korzystanie z używanych materacyków - maluch
zapada się w nich, powodując tym samym przegrzanie. Dla bezpieczeństwa
dobrze jest także układać maleństwo do snu w bezpiecznej pozycji, czyli
na plecach. Na brzuszku noworodek powinien spać tylko za dnia, pod
czujnym okiem rodzica.
Pobudka dla bezpieczeństwa
Świeżo
upieczeni rodzice często marzą o tym, aby ich maleństwo jak najszybciej
zaczęło przesypiać całe noce. Dla pocieszenia, w najbardziej męczących
chwilach, dobrze jest przypomnieć sobie, że częste pobudki znacznie
minimalizują ryzyko wystąpienia SIDS. Między innymi dlatego też na
śmierć łóżeczkową rzadziej narażone są dzieci karmione piersią, które
zwykle częściej budzą się w nocy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz